Jeszcze trochę o jakości olejków eterycznych, a mianowicie w jaki sposób można obniżyć cenę olejku (niestety zawsze kosztem jakości).
Jak już pisałyśmy, można dodawać inne substancje i oleje w celu zwiększenia objętości - ale nie tylko. Innym sposobem jest dodanie tańszych olejków eterycznych z tej samej rośliny, ale z innych odmian.
Doskonałym przykładem jest lawenda. Najbardziej poszukiwana, a zatem najdroższą jest Lavandula angustifolia. Zastąpienie jej inną, tańszą odmianą to typowy sposób na obniżenie ceny. Jest 36 odmian lawendy, a niektóre źródła podają, że tych odmian jest nawet ponad 40. Częstym zastąpieniem Lavandula angustifolia jest wykorzystanie lawendyny czyli Lavandin Hybrid. Pachnie bardzo podobnie. Z hektara lawendy otrzymuje się średnio około 15 kg olejku, a z hektara lavendyny od 60-100 kg olejku, stąd ta różnica w cenie. Jeśli zależy Wam tylko na zapachu, spokojnie można wykorzystywać olejek z lawendyny. Jeśli jednak zależy Wam na wykorzystaniu licznych właściwości terapeutycznych lawendy, stosowanie tańszych mieszanek olejków nie przyniesie żadnych rezultatów.
Na cenę olejku, nawet czystego bez żadnych domieszek, może wpłynąć dodanie olejku na przykład z innego kraju, z innego regionu uprawy danej rośliny, z innego klimatu, innych warunków atmosferycznych. Wpływa to na skład i właściwości olejku. Oto kilka przykładów dodawania tańszych olejów z rośliny z tej samej rodziny: - olejek cedr Virginia – dodatek oleju z drzewa cedrowego chińskiego - jodła syberyjska – dodatek chińskiej jodły - geranium z bodziszka – dodatek oleju z geranium z Chin - myrtle marokańskie – dodatek mirtu z Bałkanów
Innym sposobem „rozrzedzenia” jakości olejku jest dodanie olejku z tej samej rośliny, ale z innej jego części. Przykładem jest olejek cynamonowy. Najbardziej wartościowy jest ten z kory cynamonowej, do którego dodawany jest dużo tańszy olej z liści cynamonu.
Często dodawane są też dodatki syntetyczne – identyczne z naturalnymi. Informacje o tych dodatkach powinny być zawarte na etykiecie produktu. Przykłady: - olej z gorzkich migdałów – dodatek benzaldehydu - olej z kardamonu – dodanie eukaliptolu i octanu terpinylu/octanu linalylu - olej cyprysowy – dodatek alfa pinenu, delta-3-carene i mircenu - olej z trawy cytrynowej – dodatek Citral - olejek mięty pieprzowej – dodatek L-karwonu, - olejek tymiankowy – dodatek tymolu i para-cymenu - olejek wintergreen – dodatek salicylanu metylu.
Podsumowując: warto czytać etykiety, ale jednocześnie nie wszystko jesteśmy w stanie wyłapać, czytając tylko etykietę. Producenci często zafałszowują zawarte tam informacje, dlatego tak ważne jest, aby kupować olejki eteryczne ze sprawdzonego źródła, zwłaszcza gdy zależy nam na właściwościach terapeutycznych.
Young Living dostarcza olejki tylko najwyższej jakości. Opracowany proces Seed to Seal potwierdza najwyższą jakość na każdym etapie produkcji – od zbiorów po zapakowanie w odpowiednią butelkę.
Comments