Powrót do pracy po wakacjach? Oto olejek, który pomoże przetrwać!
Valor roll-on. O zapachu pisałam kilka dni wcześniej, ale teraz doszła do mnie ta niewielka buteleczka. Valor to pierwszy olejek, jaki mi chodził po głowie z myślą o końcu wakacji, o powrocie do pracy i do szkoły. Ma działanie podnoszące na duchu, wzmacniające, dodające odwagi i pewności siebie. Nuta zapachowa doskonale komponuje się z olejkiem Stress Away, można je ze sobą łączyć.
Pierwszy raz kupiłam olejek w oryginalnej buteleczce z kulką, i już wiem, na czym polega fenomen. Bardzo wygodne, poręczne opakowanie, które można zawsze mieć przy sobie, zamiast perfum. Smaruję się nim rano, na złączeniu szyi i miejsca za uszami, smaruję też nadgarstki i kark.
Mam go od dwóch dni, sięgam po niego kilka razy dziennie, zapach jest niesamowity, delikatny, ale dobrze wyczuwalny. Działanie? Robota od rana wre, a wczorajszy sukces: gruntowne wysprzątanie pokoju mojego (prawie) czterolatka Przypadek? Nie sądzę, zbierałam się do tego całe lato!
